06.03.2022, 11:49
Spore grono kibiców futbolu z całej Europy jest zdania, iż liga angielska jest w tej chwili najlepszą piłkarską ligą na świecie. Angielska Liga od lat dbała o własną renomę, a dobitnym tego przykładem są słupki sprzedaży, które te zmagania osiągają co sezon. Kluby piłkarskie z Premier League niemalże w każdym sezonie bardzo dobrze prezentują się w Lidze Mistrzów i dobrze mieć to na uwadze. To, iż obecnym mistrzem Champions League jest Chelsea FC, a więc klub z ekstraklasy angielskiej jest tego idealnym przykładem. Ochotę na zwycięstwo w tych prestiżowych europejskich rozgrywkach ma także mistrz Anglii i do tego nie ma wątpliwości. Rok wcześniej gracze z Manchesteru awansowali do meczu finałowego Champions League, ale wówczas musieli zaakceptować skuteczność klubu prowadzonego przez Tuchela. To na pewno był wielki policzek dla szkoleniowca mistrza ekstraklasy angielskiej Guardioli Pepa, który w teraz trwającym sezonie da z siebie wszystko, żeby zdobyć upragnione trofeum europejskie.
Mistrz angielskiej Premier League jest na doskonałej drodze, żeby ułatwić sobie drogę po trofeum Ligi Mistrzów i trzeba zaznaczyć ten fakt. Nad resztą zespołów udało im się wypracować dużą przewagę w lidze angielskiej, co da im możliwość o wiele bardziej skupić się na europejskich zmaganiach. Piłkarze z Manchesteru walczyli Tottenhamem z Londynu podczas weekendu i bez najmniejszych wątpliwości nie spodziewali się tak wymagającego pojedynku. Drużyna Tottenhamu od początku spotkania ambitnie wyruszyła do ataku, czego wynikiem był gol już w czwartej minucie meczu. Zawodnicy mistrza angielskiej ligi byli zmuszeni ruszyć do odrabiania strat. Kiedy futbolówkę do bramki w 36. minucie wpakował Guendogan Ikay doprowadzając takim sposobem do wyniku remisowego sympatycy futbolu z Manchesteru na pewno się ucieszyli. Do głosu podczas drugiej połowy tego starcia doszli ponownie doszli gracze Tottenhamu, którzy z pomocą Harryego Kane'a powrócili na prowadzenie. Zdawało się, że ten pojedynek zakończy się triumfem Tottenhamu z Londynu, jednak w 92 minucie z jedenastki doprowadził do remisu Riyad Mahrez. Arbiter w ostatnich sekundach pojedynku wskazał na karnego dla gości. Kane Harry przemienił karnego na trafienie i w taki oto sposób dał wygraną dla przyjezdnych.
17.08.2023, 11:09