Nie da się ukryć, że w obecnie trwających rozgrywkach Ekstraklasy mistrz kraju gra poniżej oczekiwań. gracze warszawskiej Legii to aktualni mistrzowie ligi polskiej i dobrze wziąć to pod uwagę, a w tej chwili zajmują miejsce w ogonie tabeli. Tragiczną passę graczy Legii miało finalnie przełamać, lecz i teraz brakowało umiejętności do tego, by wywalczyć pełną pulę punktów. Zawodnicy z Zabrza od pierwszych minut pojedynku wyglądali na świetnie przygotowanych i podczas pierwszej odsłony Legia nie umiała im się przeciwstawić. Zawodnicy z Zabrza po pierwszej połowie tego meczu prowadzili rezultatem 2 do 0 i wiele na to wskazywało, iż to będzie kolejna z rzędu utrata punktów mistrza polskich rozgrywek. Jednak w pierwszych minutach drugiej połowy spotkania piłkarze Legii wzięli się do roboty i dali radę doprowadzić do wyniku remisowego. Dzięki temu fani futbolu będący na trybunach mogli liczyć na duże emocje pod koniec meczu.

I niewątpliwie niesamowicie pasjonujące były końcowe minuty meczu. Głównie za sprawą formy zawodników Górnika, którzy w rozrachunku ostatecznym wygrali to starcie. W końcówce gola dającego wygraną strzelił Kubica, który zdołał wykorzystać fantastyczne dogranie w wykonaniu Erika Janzy. Dobrze też pamiętać o tym, iż swoją premierową bramkę po przenosinach do polskiej PKO Ekstraklasy strzelił zdobywca mistrzostwa świata z 2014 roku, czyli Podolski Lukas. Nie da się ukryć, że to była bardzo wyjątkowa chwila dla tego gracza. Natomiast warszawska Legia poniosła klęskę 7 mecz z rzędu i w tej chwili znajduje się na siedemnastej pozycji w tabeli ligowej. Trzeba wziąć pod uwagę, iż to jest niezwykle fatalny wynik, jak na aktualnego mistrza rozgrywek polskich. Jeśli gracze Legii Warszawa chcieliby wciąż występować w polskiej Ekstraklasie to powinni powrócić do najlepszej formy. W przeciwnym przypadku mistrz polskiej ligi niespodziewanie spadnie do niższej ligi.