01.12.2022, 13:05
Mistrzostwa świata w Katarze uznawane były za niezwykłe pod różnymi względami jeszcze przed pierwszym spotkanie. piłkarscy wielbiciele z Polski do oceniania szans drużyny Polski na awans z grupy podchodzili z rozsądkiem. Naszymi przeciwnikami w grupowych rozgrywkach miała być reprezentacja narodowa Argentyny, reprezentacja narodowa Meksyku, a także solidna reprezentacja narodowa Arabii Saudyjskiej. Dla naszych zawodników pierwszy pojedynek na mistrzostwach świata był naprawdę trudny i mnóstwo dziennikarzy sportowych krytykowało styl, w jakim zaprezentowała się polska narodowa kadra. Polski selekcjoner uspokajał jednak, iż gra drużyny Polski z każdym kolejnym starciem będzie wyglądać znacznie lepiej i tego najlepszym przykładem miał być mecz z narodową reprezentacją Arabii Saudyjskiej. I faktycznie okazało się, że to starcie było momentem przełamania dla reprezentantów Polski. Nasi piłkarze w tym spotkaniu zaprezentowali się o wiele skuteczniej niż z zespołem narodowym Meksyku i kibice z Polski mogli mieć nadzieję na wygraną.
Gra kadry narodowej Polski od samego początku spotkania wyglądała o wiele lepiej w kontekście tworzenia akcji, niż to miało miejsce w przypadku meczu numer jeden. Drużyna narodowa Polski tworzyła sytuacje i próbowała trzymać się przy futbolówce. Oczywiście nie uniknęliśmy niedoskonałości w grze defensywnej, ale tego dnia po raz kolejny bardzo dobrze spisywał się Wojtek Szczęsny, który bronił każdy strzał. W pierwszej części padła także pierwsza bramka dla zespołu narodowego Polski, którą strzelił Zieliński. Przed koniec I części zawodnicy zespołu Arabii Saudyjskiej wywalczyli jedenastkę i nie zamierzali się poddawać. W tej sytuacji znowu doskonale zachował się Wojciech Szczęsny, który odbił strzał z karnego, a następnie kolejne uderzenie piłkarza zespołu Arabii Saudyjskiej. I połowa skończyła się rezultatem jeden do zera dla piłkarskiej polskiej reprezentacji. Polska kadra narodowa w II odsłonie strzeliła II. bramkę, a jej autorem był Lewandowski. Piłkarz Blaugrany powiększył prowadzenie polskiej narodowej drużyny po tym jak wykorzystał błąd obrońcy zespołu narodowego Arabii Saudyjskiej. Drużyna Polski po dwóch pojedynkach prowadzi w grupie C i ma bardzo dużo szanse na awans do fazy pucharowej.
15.05.2023, 13:42
13.04.2023, 06:30