11.03.2022, 07:44
Z pewnością w aktualnym sezonie włoska Serie A prezentuje się o wiele bardziej pasjonująco niż w ostatnich sezonach. Każdy klub posiada kadrę przepełnioną uzdolnionymi zawodnikami, co przekłada się na niesamowicie pasjonujące pojedynki. Można dojść też do wniosku, że po tym, jak pierwszy raz od dekady to nie Juventus Turyn zwyciężył mistrzowski tytuł Serie A włoskie drużyny stały się znacznie śmielsze. Każdy klub z Włoch może rywalizować o mistrzowski tytuł i triumf Interu FC we włoskiej ekstraklasie to udowodniła. Aktualnie nakreślić największego faworyta do mistrzowskiego tytułu, gdyż pierwsza czwórka aktualnych zmagań jest niesamowicie równa. Aktualnie to właśnie Inter zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Serie A, jednak do zakończenia sezonu pozostało jeszcze naprawdę wiele spotkań. AC Milan, który rywalizował z Romą prowadzoną przez szkoleniowca Mourinho to jeszcze jedna ekipa z Mediolanu, która walczy o mistrzostwo włoskich rozgrywek.
Ten pojedynek zawodnicy AC Milan rozpoczęli wzorowo i należy wziąć to pod uwagę. Wydawać się mogło, że mają tok tego spotkania pod pełną kontrolą, ponieważ po pierwszych 15 minutach byli na prowadzeniu rezultatem dwa do zera. Zawodnicy trenowani przez trenera Mourinho Jose usiłowali odkręcić zły rezultat, jednakże popełnione błędy w pierwszym kwadransie meczu były zbyt istotne. Ekipa z Rzymu dała radę zdobyć kontaktową bramkę w końcówce pierwszych 45 minut starcia, co z pewnością wlało nadzieję w serca fanów tej drużyny. Do bramki w czterdziestej minucie trafił Abraham Tammy, który wykończył fenomenalne dogranie od Pellegriniego. Zawodnicy Milanu nie chcieli jednak oczekiwać do ostatniego gwizdka arbitra i w dalszym ciągu przygotowywali kontry na bramkę zespołu ze stolicy. Trzecie trafienie strzelił Leao Rafael w osiemdziesiątej drugiej i w rozrachunku końcowym Milan odniósł zwycięstwo wynikiem 3 do 1. Milan wypracował sobie okazję na powiększenie prowadzenia w końcowych minutach tego meczu, jednak z jedenastki nie dał rady strzelić Ibrahimović, ponieważ jego strzał zdołał obronić Rui Patricio.
09.03.2022, 13:45
19.01.2023, 13:15