24.11.2022, 14:19
Nie jest żadną tajemnicą to, że duża liczba piłki nożnej fanów oczekuje na starcia finałowego najbardziej popularnych turniejów. Starego Kontynentu mistrzostwa startować będą za dwa tygodnie, co prowadzi do tego że będziemy obserwatorami dużej ilości meczów piłkarskich. Lecz zanim to jednak wydarzy się oczekują na nas finałowe starcia w najczęściej oglądanych klubowych turniejach. Oglądaliśmy już zwycięzcę tych zmagań, gdyż jeden z meczów finałowych jest już za nami. Mowa tutaj oczywiście o zmaganiach Ligi Europy. Kilka dni po finale Ligi Europy nadchodzi czas na poznanie wygranego w Champions League, jednak w tym momencie chcemy skoncentrować się na tych pierwszych zmaganiach. Naprzeciwko siebie stanęły kluby Villarreal a także Manchesteru United. Obecność tych dwóch zespołów w finałowej rozgrywce znaczyła, iż na fanatyków piłkarskich czekało wspaniałe widowisko. I rzeczywiście pojedynek ten był serio świetny.
Rozsądnie będzie brać pod uwagę to, iż pojedynek finałowy rozgrywek Ligi Europy został rozegrany na obiekcie ekstraklasowej Lechii w naszym kraju. Dla polskiego państwa nie podlega wątpliwości to, że jest to spory zaszczyt, iż mieliśmy okazję przywitać dwie tak uzdolnione drużyny. Emery jest szkoleniowcem zespołu CF Villarreal i zasłynął z tego, że potrafi zdobywać trofea w rozgrywkach finałowych zmagań europejskiej ligi. Prowadzony przez niego klub nie był faworytem w pojedynku z Czerwonymi Diabłami, ale to właśnie piłkarze Villarreal strzelili gola numer jeden w tym pojedynku finałowym. Ole Gunnara Solskjaer'a zawodnicy wykorzystali okazję aby trafieniem odpowiedzieć. Wynikiem remisowym się skończył ten pojedynek i dlatego sędzia prowadzący mecz był zmuszony zaprosić piłkarzy na dogrywkę. Piłkarscy fani w dogrywce nie mieli okazji zobaczyć trafień i dlatego sędzia prowadzący spotkanie zarządził konkurs jedenastek. Powinniśmy pamiętać o tym, że rzuty karne jest loterią. Bardziej zdeterminowaną drużyną podczas tego pojedynku się okazał CF Villarreal szkolony przez Unai'a Emery'ego, który zwyciężył rezultatem jedenaście do dziesięciu. Był to niezwykle emocjonujący konkurs rzutów karnych. O triumfie hiszpańskiej drużyny zaważyło nie strzelenie jedenastki przez de Gea Davida, czyli bramkarza Czerwonych Diabłów.
15.05.2023, 13:42
13.04.2023, 06:30